Jak dotąd nie wynaleziono „diety na zespół Aspergera” tak samo jak nie ma „diety na autyzm” ani „diety na ADHD”. Czasem zdarza się, że niektóre zaburzenia metaboliczne dają podobne objawy jak autyzm czy ZA i wtedy dieta leczy dziecko, tyle że nie z ZA tylko likwiduje objawy zaburzenia metabolicznego – na przykład z nietolerancji glutenu lub kazeiny.
Oczywiście zła dieta może zaszkodzić każdemu dziecku, więc dziecku z ZA może zaszkodzić również. Dziecko karmione cukrem, kofeiną albo glutaminianem w dużej ilości będzie stawało na głowie niezależnie od zaburzeń neurorozwojowych. Choć wydaje się, że dzieci z ZA reagują mocniej na te napędzacze.
Wniosek jest prosty – dzieciom, jeżeli mają wykazują zaburzenia okołoautystyczne, należy wykonać badania metaboliczne, zbadać tolerancję glutenu, mleka, zbadać poziom pierwiastków typy wapń, magnez, potas, zbadać poziom hormonów tarczycowych. I jeżeli występują problemy z czymś to reagować, ale nie dręczyć dzieci dietą eliminacyjną „na wszelki wypadek”.