Rozwój układu nerwowego człowieka jest procesem długim i bardzo skomplikowanym. Bardzo wiele funkcji w naszych mózgach jest „zaprogramowanych genetycznie” i do obsługi tych funkcji istnieją wyspecjalizowane obszary. W odpowiednich momentach rozwoju człowieka te obszary dojrzewają i są w sposób naturalny uruchamiane.
Przykładem może być nauka chodzenia, bardzo trudnej i złożonej czynności. Wymaga koordynacji wielu mięśni szkieletowych i systemu utrzymania równowagi. Dzisiejsze doświadczenia z robotami dowodzą, że chodzenia na dwu nogach nie jest banalne, nadal (początek roku 2017) nie ma robotów które radziłyby sobie w terenie nieco trudniejszym niż płaska podłoga. Dziecko mając około roku staje się gotowe do nauki chodzenia, ma wykształcone odpowiednie mięśnie, stawy i odpowiednie fragmenty mózgu, móżdżka i rdzenia kręgowego. W tym momencie dziecko wszystkimi siłami rwie się się do chodzenia i w krótkim czasie opanowuje tę trudną sztukę. Rok później dziecko opanowuje sztukę mówienia – znowu trudny problem – koordynacja mięśni oddechowych, krtani, ust, języka i twarzy. Do tego zapamiętanie słownictwa, gramatyki, idiomów… Olbrzymia dawka wiedzy i dwulatek radzi sobie z tym błyskawicznie. Dziecko w tym wieku uczy się 20-30 słów dziennie!
Innym przykładem wrodzonej umiejętności jest rozpoznawanie rysów twarzy i emocji na twarzy rozmówcy. Wydaje się to dziwne, ale jednak mamy wyspecjalizowane ośrodki odpowiedzialne za te czynności.
Przeprowadzono ciekawy eksperyment na ten temat. Wzięto grupę osób z zespołem Aspergera i ludzi bez tego zaburzenia. Wsadzono ich do funkcjonalnego rezonansu magnetycznego, przy czym przed ich oczami była fotografia twarzy wykrzywionej wściekłością. U ludzi bez zaburzeń jeden z obszarów mózgu ostro pracował zaś u zaburzonych ten obszar był cichy i spokojny.
Tak szybkie osiągnięcia nie byłyby możliwe, gdyby nie wstępnie zaprogramowane procesory w naszych mózgach. Te procesory muszą dojrzewać w odpowiednich momentach i być uruchamiane.
Jeżeli coś się zacina w tym mechanizmie. obszary mózgu dojrzewają w nieodpowiednich momentach lub wcale nie dojrzewają mamy zaburzenia neurorozwojowe. One są od początku, może tylko nie od razu się objawiają, człowiek z nim się rodzi i nie może się pozbyć go do końca życia. Może nauczyć się radzić z efektami zaburzenia, ale nie może się wyleczyć z niego. Zaburzenie staje się częścią psychiki.